Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nice_vampire
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 19:15, 26 Sie 2009 Temat postu: Carlisle Cullen |
|
|
Carlisle Cullen - fikcyjny bohater sagi Zmierzch autorstwa Stephenie Meyer. Carlisle jest wampirem, mężem Esme Cullen oraz przyszywanym ojcem Edwarda, Alice, Emmetta Cullenów i Rosalie i Jaspera Hale. Uwięziony na wieczność w 23-letnim ciele. Carlisle jest również znany jako Stregoni Benefici. W jego posiadaniu znajduje się czarny Mercedes s55 AMG.
Historia
Urodził się w około 1643r. w Londynie. W około 1666r. został przemieniony w wampira i od początku wiedział kim się stał. Nie miał zamiaru się z tym pogodzić, chciał odebrać sobie życie. Rzucał się w wielkich wysokości, próbował się utopić. Czuł do siebie obrzydzenie, do swojej natury i nie chciał zniżyć się do mordu. Był coraz głodniejszy, a zarazem coraz słabszy. Malała również jego siła woli, więc trzymał się z daleka od ludzi. Pewnego dnia mijało go stado jeleni. Carlisle nie wytrzymał, zaatakował i pożywił się ich krwią. Wtedy odkrył, że może żyć bez konieczności zabijania ludzi. Wiedział, że ma przed sobą nieskończenie wiele lat życia, więc postanowił lepiej zagospodarować ten czas. Popłynął do Francji, zwiedził Europę, odwiedzał uniwersytety. Nocami uczył się muzykologii, przyrodoznawstwa i medycyny. I to ona właśnie stała się jego życiowym celem, chciał pomagać i ratować ludzi. Dwa stulecia pracował nad samokontrolą. Studiował we Włoszech, gdzie spotkał po raz pierwszy Volturi. Carlisle towarzyszył im przez kilkadziesiąt lat, podziwiał ich obycie i wyrafinowanie, jednak spierali się w sprawie dotyczącej diety. W końcu Cullen postanowił sprawdzić jak żyje się w Nowym Świecie. Był samotny, marzył by spotkać kogoś, kto podzielałby jego poglądy.
Utworzenie Rodziny
Gdy wybuchła epidemia hiszpanki pracował na nocną zmianę w Chicago. Tam spotkał umierającą Elizabeth Masen i jej syna, Edwarda. Matka chłopca poprosiła go, by go uratował. Doktor dużo wcześniej zastanawiał się nad stworzeniem swojego kompana. Wiedział, że Edward został sam na świecie, jego matka bowiem, podobnie jak ojciec, zmarła na skutek choroby. Carlisle postanowił spróbować. Najpierw stworzył Edwarda. Niedługo potem spotkał umierającą Esme, która skoczyła z klifu po utracie swojego dziecka. Leżała ona już w kostnicy, lecz jej serce nadal biło. Carlisle zamienił ją w wampira, potem pobrali się. Następnie przemienił Rosalie Hale, którą znalazł leżącą na ulicy. Wtedy jeszcze Esme podawała się za siostrę Edwarda. Po znalezieniu przez Rosalie konającego już Emmetta, dzięki jej namowom, przemienia i jego. Reszta rodziny, Alice i Jasper dołączyli do nich, i odtąd mieszkali razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:40, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zauroczyła mnie jego postać. Jest niesamowita. Podziwiam go za to, że może się opanować poczas próbowania ludzkiej krwi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nice_vampire
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 19:46, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
tak, jest naprawdę odważny i sam fakt, ze nie zabijał ludzi tylko zwierzęta ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:47, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, pomysł z dietę, że piją tylko zwierzęcą krew był genialny. Jest bardzo inteligenty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nice_vampire
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 19:48, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnie gdybym była na jego miejscu zabiłabym pierwszego z brzegu człoweika a on potrafił sie powstrzymać :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:49, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Hehe ;d
I dobrze, ze jest lekarzem. Zawsze może pomóc Belli. No i w Zaćmieniu pomógł Jacobowi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nice_vampire
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 19:51, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, jest bardzo pomocny Pomaga ludziom chociaż wcale nie musi, to bardzo dobrze o nim świadczy ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:52, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No i w szpitalu pielegniarki maja problemy z koncentracją, jak Carlise jest w pobliżu ;d
|
|
Powrót do góry |
|
|
nice_vampire
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 19:53, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie dziwie się, w końcu to wampir, pewnie tez bym się nie mogła skupić xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamb
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000
|
Wysłany: Śro 20:23, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jest bardziej ludzki niż wielu ludzi, których miałam okazję spotkać. Prawdziwy autorytet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:24, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Lamb napisał: | Jest bardziej ludzki niż wielu ludzi, których miałam okazję spotkać. Prawdziwy autorytet. |
Racja.
Zawsze spokojny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nice_vampire
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 21:08, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Na niego nie ma raczej złych słów, nie dość, ze dobry lekarz i wampir to jeszcze traktuje ich jak własne dzieci i bardzo kocha Esme
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:10, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, tak, bardzo ją kocha i się troszczy się o rodzinę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nice_vampire
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 21:12, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Aż chciałaoby się mieć taką rodzinę Nie to że na swoją narzekam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
saruska
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000
|
Wysłany: Śro 22:53, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Aż chciałoby się być wampirem:P Chociaż taki ze Zmierzchu - to jest za piękne i o 180% się różni od innych historii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamb
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000
|
Wysłany: Śro 23:05, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pomarzyć można
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
infinitely
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000
|
Wysłany: Czw 0:05, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jest zupełnie inny od wszystkich. To on zapoczątkował rodzinkę Cullenów. Jest na takim jakby najwyższym stopniu, tyle przeżył, a co najlepsze potrafił się tak przyzwyczaić do zapachu ludzkiej krwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nice_vampire
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 7:52, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No wampirkiem to by się chciało, ale ja szczerze mówiąc wole te tradycyjne wampiry :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lifeisharder
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000 Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 19:34, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mi się podobają te zmierzchowe wampiry.
Każdy ma prawo opisac je inaczej a że Stephanie miała taką wizję oswojonych wampirków to czemu nie.
Przecież i tak mamy pod dostatkiem historii o klasycznych wampirach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|