
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ann.
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000
|
Wysłany: Pią 23:11, 28 Sie 2009 Temat postu: Edward Cullen |
|
|
Według Wikipedii :
Wygląd i cechy
Edward Cullen nawet wśród wampirów wyróżnia się swoją urodą. Autorka wielokrotnie porównuje go do młodego, greckiego boga. Ma mleczny odcień skóry, który kontrastuje z kasztanowo-rudawym kolorem jego włosów, które zawsze układa w harmonizujący nieład. Są lśniące i 'idealnie zdrowe', z całego wyglądu wydają się być najbardziej człowiecze. Duże, wyraziste oczy, okrążone wachlarzem grubych i długich rzęs, zmieniają swoją barwę od złotej, przez bursztynową, aż po onyksową czerń, w zależności od stopnia pragnienia. Wysportowaną budową ciała przypomina mistrzowsko wyrzeźbiony posąg Adonisa - w dosłownym tego zwrotu znaczeniu, ponieważ jego skóra jest biała, zimna, twarda i gładka jak marmur. Uroku dodaje mu olśniewający uśmiech (składający się z twardszych niż stal i bielszych niż śnieg zębów) i smukłe dłonie pianisty. Wysoki i przystojny, z twarzą, której mógłby pozazdrościć niejeden zawodowy model, wzbudza zachwyt wszystkich kobiet jakie napotka. Jego idealnie zarysowana męska, kwadratowa szczęka oraz smukły i prosty nos nadają mu jeszcze więcej uroku. Edward jest najszybszy ze swego rodzeństwa, które podczas polowań porównuje go do zwinnej pumy. Posiada zdolność czytania w ludzkich umysłach - potrafi przejrzeć myśli każdej osoby, do czasu, gdy spotyka Bellę Swan. Brzmienie jego głosu opisywane jest jako erotyczny wręcz baryton z aksamitnym tembrem - porównywany do głosu anioła. Szelmowski, zawadiacki uśmiech czyni jego postać jeszcze bardziej pociągającą.
Charakter
Edward jest bardzo poważną osobą. Poprzez wgląd do umysłów innych istot, ich psychikę i poglądy, co niejednokrotnie pomaga mu przeżyć (np. w Przed świtem podczas rozmowy z Volturi). Ma wyrafinowane poczucie humoru. Potrafi być cyniczny i niemiły, ale zazwyczaj stara się być uprzejmy. Wychowany w czasach pierwszej wojny światowej, nawykł do bycia ujmującym dżentelmenem. Jego wampirza natura daje mu wiele możliwości, jak np płynność myślenia czy szybkość działań. W stosunku do Belli jest troskliwy, zaborczy i nadopiekuńczy. Potrafi być bardzo zazdrosny, irytuje go także tarcza mentalna jego ukochanej. Walczy o zachowanie Belli przy życiu - nie chce jej przemienić w wampira, by nie utraciła duszy. Rodzinę stawia na pierwszym miejscu. Dzięki swojemu urokowi potrafi zamącić w głowie niejednej kobiecie, lecz jego wygląd potrafi także przerazić. Jak na wampira przystało szybko się rozkojarza, miewa więc wahania nastrojów. Od czasu premiery książki "Zmierzch", Edward Cullen stał się archetypem mężczyzny idealnego, według analizatorów - męską formą Mary Sue.
Przemiana w wampira
Edward urodził się 20 czerwca 1901r. Jego matka nazywała się Elizabeth Masen a jego ojciec - Edward Masen (senior). W roku 1918 świat ogarnęła pandemia grypy hiszpanki. Wśród tysięcy umierających ludzi znalazła się rodzina Edwarda. Pierwsza fala epidemii zabrała Edwarda seniora, następnie umarła Elizabeth. Tuż przed śmiercią, kobieta w gorączce prosiła doktora Carlisle'a Cullena, by postarał się uratować życie jej syna za wszelką cenę. Carlisle zmagał się z własnym sumieniem, ale w końcu podjął decyzję. Zabrał matkę Edwarda do kostnicy, następnie wrócił po jej syna. Nikt nie zauważył, że Edward jeszcze żyje - zbyt wielu ludzi było chorych, nikt nie zwracał uwagi na to co robi Carlisle. Doktor zabrał chłopaka do swojego domu i tam przemienił go w swego pobratymca, kąsając go. Jad rozprzestrzeniał się przez trzy dni. W końcu skóra Edwarda stała się zimna, mlecznobiała i twarda, a miejsce płynów i krwi zajęły jad i jemu pochodne. Jako nowonarodzony wampir Edward uzyskał dar czytania w myślach ludzi, wilkołaków, wampirów i mieszańców (takich jak Renesmee).
Edward - wizualnie mój ideał . Z charakteru nie koniecznie. I bardzo dobrze.Bo gdyby całościowo był perfekcyjny byłby po prostu przewidywalny, nudny . Ideały się przegrzały. ;P Podobało mi się jak był zazdrosny o Belle , jak chciał rzucić Mikiem o ścianę , jak był nadopiekuńczy. Imponuję siłą , szybkością , inteligencją , samokontrolą. Czarujący , szarmancki dżentelmen z cudownym uśmiechem ahhh... A wy co myślicie o Edwardzie? ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Lamb
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000
|
Wysłany: Pią 23:22, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ha, też jestem z 20 czerwca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:52, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Szczęściara xD
Co do postci Edka - kocham go po prostu. Podoba mi się, że jestem takim dżentelmenem. I że mówi tak czule do Belli... Jest porządny i troskliwy. O takim chłopaku to se można pomarzyć...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cullenowa
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000
|
Wysłany: Pon 8:51, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak Edward jest najdoskonalszy na świecie <3
Nie ma chyba dziewczyny,czytającej sagę,której nie zachwycił. : )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cullenowa dnia Pon 8:52, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lifeisharder
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 11:51, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Taak, i możemy tak pisać bez przerwy, jeszcze z 20 stron xD
Nie da się wymienić wszystkich zalet Edwarda w jednym poście.
Absolutny ideał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adore
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000
|
Wysłany: Pon 14:18, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A ja go nie lubię. Zbyt idealny... Wkurzyło mnie to, że np. kiedy Bella lizała się z Jake'iem w namiocie to Edward nawet nie krzyknął. Nic. Stał i gadał coś w stylu "Aha, całowałaś się z Jacobem prawie tuż pod moim nosem, ok, spoko..." Ja tam go nie lubię ^^ Polubiłam go trochę, jak przeczytałam owe 12 rozdziałów MS. Ale i tak wolę Jake'a xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lifeisharder
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000 Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 19:44, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No, nie dokładnie - w namiocie
Ale tak, to chyba niemożliwe zeby Ed tego nie widzial. Może odszedł bardzo daleko xd Ale nie ma mu sie co dziwic że zareagował tak, a nie inaczej. Przecież to jest E D W A R D. On za bardzo kocha Belle żeby sie na nia porządnie wkurzyc.
No ba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Curlyfizz
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000
|
Wysłany: Pią 16:26, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też Edwarda nie lubię. Dla mnie jest trochę nudną postacią. Ta jego troskliwość, i w ogóle jest taki porządny, świetny, idealny, to właśnie mnie w nim irytuje. Jest taki spokojny wobec Belli. Nuuuuudy jak dla mnie po prostu. Mnie nie zachwycił. Ale to moje zdanie. Wolę Jake'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Illow
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2000 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pią 22:52, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też wolę Jake'a. Jak czytałam pierwszą część to go lubiłam, ale potem przestałam. Jacob razem ze swoimi wadami jest taki.. <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|