Fabuła

Mikado

Ziemia, czasy współczesne. Kontrolę nad światem przejmują obce istoty zwane duszami, które, po przejęciu ludzkich ciał, wiodą w nich normalne życie. Chociaż dusze są łagodne i dobre, ich "żywiciele" nierzadko stawiają opór. Jedna z ostatnich wolnych istot ludzkich, dwudziestoletnia Melanie Stryder, zostaje schwytana; w jej ciało wprowadza się dusza o imieniu Wagabunda, której zadaniem jest wydobyć z pamięci Mel szczegóły dotyczące miejsca ukrycia innych wolnych ludzi. Okazuje się jednak, że Melanie jest bardzo silną i waleczną istotą i nie zamierza dać się stłamsić. Odgradza swoją pamięć grubym murem od Wagabundy i toczy z nią walkę o kontrolę nad ciałem. Nie jest w stanie nad nim władać, ale jej umysł wciąż pracuje. Cierpiąca z powodu utraty ukochanego Jareda oraz brata Jamiego Melanie niechcący podsuwa Wagabundzie coraz to nowe wspomnienia. Stopniowo Wagabunda i Melanie stają się sojuszniczkami i razem wyruszają na pustynię, na poszukiwanie Jareda, Jamiego i ostatnich "niezamieszkanych" ludzi. Kiedy już ich znajdują, rozpoczyna się mozolna walka o zdobycie zaufania i przekonanie, że intruz ma dobre zamiary. Tymczasem za Wagabundą podąża Łowczyni, dusza, której celem jest odkrycie ostatniego ludzkiego bastionu i unicestwienie wolnych ludzi.

[ Wikipedia jest nie zawodna kiedy nie chce się przepisywać z książki Razz

]

Lamb

zaczęłam to czytać, ale mi trochę opornie idzie, może później się akcja rozkręci, jak na razie jestem na 9 rozdziale

saruska

A ja nie mogłam się od tej książki oderwać! Zdecydowanie bardziej ambitna i przemyślana niż Zmierzch

Mikado

O tak. Świetna jest ta książka ^^
Na początku akcja jest nudna ale potem... chce się czytać dniami i nocami xd
Macie jakieś ulubione postacie z tamtąd?:>
Ja lubię Ian'a, Jamie'go i oczywiście Mel.

Flyleaf

Ja nie czytałam,ale muszę kogoś namówić na kupno.

Gość

Jeszcze nie zaczęłam czytać, ale mam zamiar się za to wziąść.

nice_vampire

Powiem tak, Intruz bardziej podoba mis ie niż Zmierzch Smile

Ma w sobie to coś co tak przyciąga, trochę akcji, czasami zastanawiałam się co się stanie z bohaterami i często czytałam ostatnie strony, zeby zobaczyć czy wszyscy przeżyją xD

Gothic Lady

Nie czytałam tego, a książki nie kupiłam ;p Macie może do tej książki ebooka?

nice_vampire

No nie bardzo, widziałam wiele razy, ale albo po angielsku albo tylko pierwszy rozdział.

Lamb

a na chomikuj? ja tam znalazłam

nice_vampire

na chomikuj właśnie szukałam i nie mogłam znaleźć, wszyscy mieli te wersje angielską

Lamb

chomikuj.pl/Paulina-j
sprawdź tutaj

nice_vampire

Nom GothicLady tam sprawdź, tylko musisz mieć konto, żeby pobrać Smile

Alice

Czytalam ;D Podobalo mi sie, moze nie tak jak Zmierzch no ale.
Tylko zdenerwowalo mnie to ze w ksiazka Steph glowna bohaterka kocha 2 mężczyzn. W sadze Twilight Bella kochala Edwarda i Jakie'a. a w the Host Wanda kocha Iana i Jareda.

nice_vampire

To znaczy nie do końca tak było, bo w końcu wyszło na to, że Wanda kocha Iana a Mel Jareda Wink

Alice

Ale i tak cos do Jareda nadal czula. No ale naszzcescie byla na koncu z Ian'em i to jest najwazniejsze. Bo Jego lubie a Jared nie przypadl mi do gustu jakos ;pp

nice_vampire

Mi też bardziej Jared, bo imię Jared kojarzy mi się z imieniem jasper xD I tak to sobie wszystko połączyłam xd

saruska

Ja wolę Ian'a , a Wanda mnie wnerwiała Razz

Popłakałam się na jednej scenie z Jamie'm

Alice

Mnie moze nie Wanda wnerwiala, co Mel. Wszystko Jej nie pasowalo.

nice_vampire

A ja tam lubie obie chcociaż bardziej chyba Mel, tak nie wiem czemu, ale bardziej ^^

Gothic Lady

Mam konto na chomikuj, więc nie ma problemu Smile

Dzięki

Cullenssy

Intruz ma w sobie coś co mnie do siebie przyciągnęło i nie miałam nawet ochoty się oderwać o,o warto było, bo książka jest nieziemska

Mikado

No i niewiem jak wy ale jak pierwszy raz czytałam Intruza to mi się płakać chciało na zakończeniu, na jak Wanda idzie do Doktora a wcześniej rozmawia z Jaredem...

Ian rlz! : D

bad.bells

widzę, że bardzo pozytywnie wypowiadacie się na temat Intruza. Przyznam szczerze, że jeszcze po niego nie sięgnęłam.. czytając tutaj tą fabułe, obawiam się tych obcych istot, tej fantastyczności..
Wolę bardziej realne rzeczy.[wampiry są dla mnie realną postacią, normalną xD]
ale.. może się w końcu przekonam i kupię..

Claudu$

Z początku nie chciało mi się go trochę czytać, nie wciągnęło mnie, ale kiedy Wanda znalazła się już w jaskiniach, po prostu pokochałam tą książkę. Muszę powiedzieć, że kiedy czytałam po raz pierwszy, odniosłam wrażenie, że pojawił się schemat Zmierzchu. To znaczy główna bohaterka kocha dwóch mężczyzn, musi wybierać itd. Ale kiedy czytałam po raz drugi już tego nie czułam.
A poza tym płakałam jak najęta i to kilka razy. Smile

nice_vampire

Ja bardzo chciałam ta książkę od razu jak wyszła, dostałam jakiś miesiąc później i jak dla mnie cudna, nie mogłam sie oderwać ^^

Mikado

No, tak książka jest chyba dla ludzi o mocnych nerwach- albo dla osób które nie są zbyt wrażliwe.
Moja koleżanka jest w połowie i boi się czytać dalej bo tyle "przemocy" o.o

nice_vampire

Bez przesady tak źle jak dl mnie nie jest xd Może się tam czasami biją ,a le tak to jest w miare spokojnie ^^

Mikado

No, uderzą kogoś od czasu do czasu... normalka w książce... xd

nice_vampire

No xD Wszędzie się biją, taki tik

missplotter

Oh Intruz, ryczałam jak bóbr, serio, strasznie mi się podobała, kurczaki tylko ucałować Steph za takie cudeńka ;) Ja też wolę Ian'a, jak czytałam to tak przeżywałam siostrze, że przeze mnie zna już całą fabułę, ale i tak ją namówię, żeby przeczytała :P

Mikado

Moja siostra to się ze mnie śmiała, że płacze przy książce xD
Ale jej za nic nie namówisz do przeczytania książki. Co prawda czytała NW ale pod koniec zrezygnowała xd

Alice

Ja tez plakalam przy tej ksiazce, zreszta nie tylko przy tej.

missplotter

Płakanie przy książce to już chyba tradycja, potrafię się bardziej wzruszyć niż na filmie. Bo przy książce to potrafię się naprawdę zatracić.

nice_vampire

Ja też kilka razy się wzruszyłam przy książce, chociaż przy filmie też czasami xd
missplotter, fajny avatar Very Happy

Ann.

Intruza przeczytałam i powiem ,że bardzo mi się spodobał . Sam pomysł na to wszystko co się tam dzieje jest niesamowity. Czytało się bardzo przyjemnie choć może nie tak jak Twilight ,ale również można się nieźle wciągnąć. Żal mi było Mel . Ian to moja ulubiona postać z tej książki. I trochę rozśmieszyły mnie to nazwy leków , lekka porażka . Bezból ? Co to ma być ;D

missplotter

Bezból lekko i bez bólu xD moja definicja ;P

Nice_vampire, a dzięki mam go chyba dlatego, ze nie mogę się doczekać wampirzej Belli xD

lifeisharder

Opis książki nie brzmi najlepiej, jak jakiś słaby serial sci-fi.
Przyznam że nie ruszyłabym książki gdyby nie autorka.
Ale podobała mi się bardzo. Niezawiele z niej pamiętam, nie wyryła mi się w pamięci ale bardzo pozytywne wrażenia.
Very Happy

Mikado

A ja właśnie uwielbiam tą książke.
Tak właściwie to przez przypadek mi w ręce trafiła xD
Jak ją przeczytałam to wciąż myślałam o fabule, jak to się potoczyło i wgl o bohaterach...

lifeisharder

Ja pamiętam że podczas tej kilkudniowej lektury to co noc mi się śniło coś o postaciach z Intruza.

Jestem bardzo ciekawa kolejnej części Smile

kamaria

missplotter

A mnie opis przyciągnął. Coś czego nie można określić jakaś istota z innej planety i człowiek szukające miłości swojego życia, nie wiem dlaczego, ale to chyba sprawka tego, że miłuje się w sci-fi.